Zanim zaczniemy łapać pierwsze promienie, warto zadać sobie pytanie: czy moja skóra jest gotowa na słońce? Odpowiednie przygotowanie to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim zdrowia i komfortu.
Coraz więcej osób korzysta też z solarium jako „rozgrzewki” przed latem. Oto kompleksowe spojrzenie na temat przygotowania skóry – z dwóch perspektyw: fizycznej i psychicznej.
1. Jak naturalnie przygotować skórę do opalania?
Oczyszczanie i regeneracja
Na 1–2 dni przed pierwszą ekspozycją warto wykonać delikatny peeling, aby usunąć martwe komórki naskórka. Dzięki temu opalenizna będzie bardziej równomierna i trwała.
🐚 Ciekawostka: Regularne złuszczanie wspiera naturalny rytm odnowy skóry, który trwa ok. 28 dni.
Nawilżenie – wewnątrz i na zewnątrz
Codzienne stosowanie balsamów z aloesem, masłem shea czy olejkami roślinnymi to podstawa zdrowej skóry. Dobrze nawodniona skóra opala się równiej i głębiej.
🐚 Ciekawostka: Skóra może tracić nawet 1 litr wody dziennie przez parowanie – na słońcu jeszcze więcej!
Dieta bogata w beta-karoten
Wprowadź do codziennego jadłospisu produkty bogate w beta-karoten: marchew, dynię, morele, szpinak. Wspiera on produkcję melaniny – pigmentu, który chroni skórę i nadaje jej opalony kolor.
🐚 Ciekawostka: Przesadzisz z sokiem z marchwi? Skóra może przybrać lekko pomarańczowy odcień – to efekt karotenemii, całkowicie nieszkodliwy.
Stopniowe wystawianie się na słońce
Zacznij od krótkich sesji. Skóra potrzebuje czasu, by wyprodukować melaninę, która działa jak naturalny filtr. Przeczytaj więcej o tym jak korzystać ze słońca w sposób bezpieczny i skuteczny – wg Dr. Holicka.
2. Czy solarium może przygotować skórę do sezonu letniego?
Wiele osób korzysta z solarium wiosną i wczesnym latem, wierząc, że to sposób na „zahartowanie skóry” przed prawdziwym słońcem.
Tak, z umiarem i świadomością
Pod wpływem promieniowania UVB i UVA – obecnych również w lampach solaryjnych – w skórze zachodzi proces pigmentacji (produkcji melaniny) oraz zgrubienie warstwy rogowej naskórka, co stanowi formę naturalnej ochrony przed słońcem. Melanina działa jak naturalny filtr UV. Zgrubiała warstwa naskórka lepiej odbija część promieniowania.
Regularne, krótkie sesje na solarium mogą przyzwyczaić nieco skórę do UV, ale nie zastąpią ochrony przeciwsłonecznej podczas wakacyjnego opalania – przy intensywnym słońcu na plaży czy podczas aktywności na zewnątrz.
A może chodzi o coś jeszcze?
Dla wielu osób „chodzenie na solarium przed wakacjami” to rytuał estetyczny i emocjonalny:
- Opalona skóra = lepsze samopoczucie. Ludzie często deklarują, że czują się „szczuplejsi”, „bardziej atrakcyjni”, „zdrowsi”.
- Estetyka: Opalenizna poprawia koloryt, maskuje niedoskonałości, wyrównuje ton skóry.
- Efekt „mood boostera” – promieniowanie UV może zwiększać poziom endorfin i serotoniny, poprawiając nastrój.
- Psychologia ciała: Opalenizna bywa kojarzona z wakacjami, wypoczynkiem i energią – daje poczucie „gotowości na lato”.
Wiele osób wybiera solarium po to, by poczuć się lepiej w swojej skórze – dosłownie i w przenośni. Dla wielu opalenizna to sygnał, że sezon wakacyjny się rozpoczął.
Należy pamiętać, że opalanie NIE jest odpowiednie dla wszystkich fototypów, np. osoby z bardzo jasną cerą – FOTOTYP I – powinny zrezygnować z solarium, a także ograniczyć opalanie na zewnątrz do minimum.
Korzystajmy ze słońca z umiarem. Umiarkowana ekspozycja, tj. ekspozycja nie powodująca poparzeń jest kluczem do zdrowej i pięknej opalenizny.
Źródła:
Stahl W. et al. Carotenoids and flavonoids contribute to nutritional protection against skin damage from sunlight. Mol Biotechnol. 2007;37(1):26–30.
Holick MF. Sunlight and Vitamin D: Both Good for Cardiovascular Health. J Gen Intern Med. 2002;17(9):733–735.
Feldman SR. et al. Ultraviolet exposure is a reinforcing stimulus in frequent indoor tanners. J Am Acad Dermatol. 2004;51(1):45–51.